piątek, 10 czerwca 2011

Reigning Sound - 2004 - Too Much Guitar

Too Much Guitar to długo nie doceniany przeze mnie album. Pierwszym kawałkiem jaki słyszałem z niego było zamykające petardo-miazgatoskie Medication. Uradowany zaopatrzyłem się w całą płytę no i się zawiodłem. No bo co to kurwa ma być, gdzie ta "obiecana" petarda? Petarda jest, tylko trzeba dać się porwać temu garażowemu rock'n'rollowi. Całość brzmi dla mnie jak podkręceni Stonesi nagrani w obskurwiałych warunkach. I na pewno nie ma tutaj za dużo gitary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz