niedziela, 13 marca 2011

Perkele - 2001 - Voice of Anger

Skoro już w Szwecji jesteśmy to zarzucę tą bandą. Perkele to guru współczesnego oi/street punka. Lekki, przebojowy i rozklekotany niczym stary Skrewdriver pankrok ulicy. Tu lubię. Dodam jeszcze że w przeciwieństwie do zespołu nazisty co nie powinien prowadzić, chłopaki z Perkele nie mają, tak zwanego,  problemu z postawą.

Voice of Anger to drugi album tej grupy, w praktyce hit na hicie. Propsy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz