Social Distrotion to kapela uwielbiana przez wielu. Ja nie podzielam tej podjary jednak jest to zespół któremu warto się przyjżec bliżej. Powstali w Kaliforni w 1978 roku. Nie licząc jednaj krótkiej przerwy grają nieprzerwanie do dziś.
Mommy's Litle Monster to ich, wydany 1983, debiutancki album. Jest całkiem różny od tego co serwowały hardcorowe kapele w tamtym czasie. Muzyka ma wolniejsze tempo, a wokalista Mike Ness potrafi śpiewać. Nie za bardzo pasuje to do pankroka. Być może dlatego album ten nie osiągnął sukcesu i być może dlatego chłopaki porzucili na kilka lat granie. Dla mnie jest to ich najlepsza płyta, nic co nagrywali później , po reunionie, nie ma takiej mocy. W sumie nieraz brzmi jak spokojniejsza wersja Bad Religion, co mi bardzo pasuje. Może nieco rzadko słuchana przeze mnie ciekawostka, ale bardzo przyjemna i warta obadania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz